Od dłuższego czasu jest głośno o Ewie Chodakowskiej i jej treningach. Nie będzie pewnie niczym nowym fakt, że ja również z nią postanowiłam ćwiczyć. Moja przygoda z Ewą rozpoczęła się w styczniu tego roku. Całkowicie przypadkiem natknęłam się na jej osobę w internecie na jednej ze stron. Zaciekawiła mnie jej osoba i ta pozytywna energia, która od niej bije. Dzięki niej wiele dziewczyn i mniejsza część mężczyzn zmieniła swoje dotychczasowe życie, a to wszystko można obejrzeć na jej profilu na Facebooku, gdzie jest mnóstwo zdjęć, które inspirują i motywują do ćwiczeń.
Jak już wspomniałam zaczęłam ćwiczyć w styczniu, całkiem nieźle mi to szło. Później zachorowałam i wszystko poszło w odstawkę, zbędne kilogramy wróciły. Za rok planuję wziąć ślub - dlatego to daje mi podwójnego kopa by w tym jedynym i najważniejszym dniu wyglądać pięknie.
A Wy ćwiczycie z Ewą? a może uprawiacie jakiś inny sport? podzielcie się :)
Spróbój ćwiczeń z Mel B, mi bardziej odpowiadają niż z Chodakowską. Są krótkie po 10 min, na każdą wybraną część ciała. Np. pośladki czy mięścnie brzucha. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mel B tez znam, też z nią ćwiczyłam. Narazie zaczynam ćwiczyć i powoli będę wcielać mel b :)
OdpowiedzUsuń